Pod lupą – przyjrzyjmy się bliżej wodzie mineralnej
Jakiś czas temu sygnalizowaliśmy Wam różnicę między wodą mineralną i źródlaną. Uznaliśmy jednak, że temat ten jest na tyle istotny, że wymaga skrupulatnego wyjaśnienia. W związku z tym postanowiliśmy, że przybliżymy Wam sprawę mineralizacji wody.
Na polskim rynku jest dostępnych niespełna 200 rodzajów wód pitnych. Choć wielu z nas mówi, że idzie kupić „wodę mineralną”, to właściwie ma na myśli wodę butelkowaną (która nierzadko wodą mineralną nie jest!). Zwykle nie zwracamy za bardzo uwagi na ogólną mineralizację, częściej kierujemy się smakiem, ceną lub po prostu tym, czy znamy określonego producenta. Innym razem wiedząc, że im więcej, tym lepiej, wybieramy tę wodę, która charakteryzuję się najwyższą dostępną w danym sklepie mineralizacją.
Właściwie żadna z tych postaw nie jest godna naśladowania. Najlepiej jest, jeśli znając swój organizm, własne potrzeby i upodobania (a może i schorzenia) wybierzemy ten produkt, który będzie dopełnieniem naszej diety i pomoże w prawidłowym funkcjonowaniu naszego organizmu.
Czym jest woda mineralna?
Woda mineralna to woda występująca naturalnie, w której składzie znajdziemy rozpuszczone składniki stałe w postaci jonów. Jest to konsekwencją tego, że przepływająca pod ziemią woda rozpuszcza skały i minerały i zabiera je ze sobą, dodatkowo może również zawierać rozpuszczone gazy – dwutlenek węgla i siarkowodór.
Wyróżniamy właściwie trzy rodzaje wód mineralnych:
-
niskomineralizowane (do 500 mg),
-
średniomineralizowane (501–1500 mg),
-
wysokomineralizowane (powyżej 1500 mg)
Najczęściej występujące minerały w wodach dostępnych na półkach sklepowych
W wodach butelkowanych najczęściej spotkamy: wapń, sód, magnez, potas i wodorowęglany. Dokładne wartości mineralne podane są na etykiecie butelki. Każda z tych substancji ma wpływ na nasz organizm i reguluje określone procesy zachodzące w nim. Dlatego też warto poświęcić chwilę, zanim wrzucimy daną butelkę do koszyka, aby wybrać tę wodę, która będzie dla nas najlepsza. Osoby cierpiące na osteoporozę czy bóle mięśni i niedobór witaminy B12 mogą sięgnąć po wodę zawierającą więcej wapnia. Tym, którzy mają problemy z koncentracją lub doskwierają im skurcze mięśni powinni wybrać wodę z magnezem i potasem. Dla tych o obniżonym nastroju przysłużyć się może woda o wysokiej zawartości wodorowęglanów.
Czy woda mineralna jest dobra dla każdego?
Przyglądając się etykietom wód dostępnych w sklepach z łatwością zauważycie, że woda wodzie nie równa, ponieważ ich składy znacząco się różnią. Właściwie najczęściej spotykanym rodzajem wody, na jaki trafimy będzie woda źródlana. I to właśnie ona jest najbezpieczniejszą opcją. Można ją pić niezależnie od wieku, szczególnie polecana jest dzieciom, osobom starszym, oraz cierpiącym na nadciśnienie i choroby nerek ze względu na niską zawartości sodu.
Mniej znaczy więcej?
Ten banalny zwrot niekiedy może okazać się kluczem do zachowania równowagi organizmu. Woda mineralna choć bardzo popularna, to nie będzie dobra dla każdego konsumenta. Wybierając się na zakupy, kierujmy się sygnałami, jakie daje nam nasz organizm, a nie przeświadczeniem, że dużo równa się dobrze. Wysoki poziom mineralizacji wody nie zawsze będzie błogosławieństwem dla naszego organizmu.